- autor: mkscargovia, 2021-03-07 17:01
-
BŁYSKAWICA JAROMIERZ - CARGOVIA
2 - 6 (0 - 2)
Błyskawica 61' karny, 81' karny, K.Pajcz 27', D.Szarmach 29' karny, 49', 62', 83', P.Skałecki 77'.
M.Czarnecki - R.Patrzykąt, P.Reiner, K.Woch, P.Wawrzynowicz, K.Pajcz, D.Kostański, M.Bernic, K.Kurczyk, D.Chołuj, D.Szarmach kpt. na zmiany - P.Szczeciński, K.Lewkowicz, N.Staszyk, P.Skałecki, K.Przybylak, M.Kędziora. trener - P.Olejarz.
W drugim a zarazem ostatnim sparingu przed rundą wiosenną Cargovia pokonała w Jaromierzu B-klasową Błyskawicę 6-2 (2-0). Mecz pod dyktando Cargovii ale mimo strzelenia sześciu goli nadal szwankowała skuteczność, która jest do poprawienia. Do przerwy 2-0 dla Cargovii ale gole po stałych fragmentach oba po rzutach karnych. Pierwsza jedenastka podyktowana za fał na K.Kurczyku ale strzał z karnego D.Szarmacha wyczuł golkiper gospodarzy i odbił futbolówkę ale przy dobitce K.Pajcza był już bez szans 0-1. Dwie minuty później D.Szarmach już nie dał szans bramkarzowi Błyskawicy i z jedenastki pewnie umieścił piłkę w siatce 0-2. Doskonałe okazje marnowali w tej części gry D.Szarmach, D.Chołuj, N.Staszyk (dwie) a strzał z rzutu wolnego P.Reinera znakomicie obronił bramkarz Jaromierza. Gospodarze pod koniec pierwszej połowy dwukrotnie mieli dobre okazje na gola ale dwukrotnie posłali piłkę obok bramki. Druga połowa to skuteczniejsza gra Kargowian. W 49' po akcji K.Pajcza prawą stroną D.Szarmach z bliska główką posłał piłkę do siatki 0-3. Po chwili po zagraniu D.Szarmacha w dogodnej sytuacji znalazł się P.Skałecki ale golkiper miejscowych był lepszy. W 54' w polu karnym faulowany był K.Lewkowicz ale rzutu karnego ponownie nie wykorzystał D.Szarmach posyłając piłkę nad poprzeczką. Co nie udało się Kargowianom wyszło gospodarzom i w 61' z rzutu karnego zdobyli gola 1-3. Podrażniony D.Szarmach szybko się zrehabilitował i minute później za pola karnego posłał piłkę do siatki Błyskawicy 1-4. Gospodarze nie mający już nic do stracenia prowadzili otwartą grę i w 67' ratowała nas poprzeczka po bombie obrońcy z ok 25 metrów. Chwilę później to gospodarzom dopisało szczęście bo D.Szarmach w sytuacji sam na sam trafił w słupek. Ale po chwili P.Skałecki wykorzystał błąd obrońcy i podwyższył na 1-5. Gospodarze ponownie zdobyli gola z rzutu karnego zmniejszając rozmiary porażki na 2-5. Ale ostatnie słowo należało do Kargowian bo po zagraniu K.Pajcza wynik ustalił D.Szarmach 2-6. Wynik mógł być jeszcze wyższy ale w sytuacji sam na sam P.Skałecki przegrał pojedynek z bramkarzem miejscowych a chwilę później K.Pajcz trafił w słupek. Mimo przenikliwego zimna udany sparing Kargowian choć jak wspominałem do poprawy skuteczność. Fatum z kontuzjami nad drużyną trwa bo urazu stawu skokowego doznał P.Wawrzynowicz. Miejmy nadzieje że kontuzja nie będzie tak groźna jak wyglądała.