- autor: mkscargovia, 2019-02-02 18:21
-
OBRA ZBĄSZYŃ - CARGOVIA
6 - 5 (2 - 2)
Obra 15', 27', 50', 56', 72', 89'.
J.Nieciecki 9', P.Skałecki 14', samobójcza 62', P.Reiner 68', R.Patrzykąt 75'.
J.Gassem (od 46' M.Włodarek) - R.Szydłowski, N.Staszyk, Ka.Lorenc, M.Tkaczuk, K.Kurczyk, K.Lewkowicz kpt., J.Nieciecki, P.Reiner, P.Kupski, P.Skałecki. na zamiany - K.Woch, R.Patrzykąt, M.Konieczny, P.Szczeciński. trener - P.Olejarz
W pierwszym tegorocznym sparingu Cargovia przegrała na sztucznej murawie w Zbąszyniu z A klasową Obrą 5-6 (2-2). Obie ekipy urządziły sobie ostre strzelanie zapominając o grze obronnej. Kargowianie dość szybko objęli prowadzenie 2-0 po golach J.Niecieckiego z rzutu wolnego i P.Skałeckiego, który wykończył akcję P.Kupskiego i K.Kurczyka. Gospodarze dość szybko zdobyli kontaktowego gola po kontrze a w 27' po błędzie K.Lorenca wyrównali. Pod koniec pierwszej połowy J.Nieciecki zakręcił obrońcami ale piłka po jego strzale za pola karnego przeszła tuz obok słupka. W odpowiedzi gospodarze zmarnowali doskonałą sytuację, napastnik z kilku metrów nie trafił w bramkę będąc sam przed bramkarzem Cargovii. W drugiej połowie obie ekipy prowadziły otwartą grę co owocowało dużą ilością goli. W 50' po błędzie bramkarza Cargovii gospodarze wychodzą na prowadzenie a po chwili po kontrze prowadzą już dwoma bramkami. Kargowianie jednak doprowadzili do wyrównania. Najpierw po dośrodkowaniu z rzutu rożnego K.Wocha obrońca Obry zaskoczył własnego bramkarza i zdobył kontaktowego gola a po chwili celną główką po dośrodkowaniu z rzutu rożnego K.Kurczyka popisał się P.Reiner i wyrównał 4-4. Gospodarze ponownie wychodzą na prowadzenie po błędzie M.Tkaczuka ale Kargowianie znów doprowadzają do wyrównania gdy p wolnym J.Niecieckiego bramkarz Obry odbił piłkę do której doskoczył R.Patrzykąt i umieścił ją w siatce. Niestety Cargovia nie utrzymała remisu i gospodarze minutę przed końcem zdobywają zwycięskiego gola po szybkiej kontrze i strzale po ziemi w długi róg. W umie udany sparing mimo słabej frekwencji zawodników z podstawowego składu. W bramce Cargovii wystąpili bramkarze gospodarzy bo nie było kargowskiego bramkarza a zawodników z podstawowego składu zastąpili juniorzy P.Kupski, P.Skałecki i P.Szczeciński. Po kontuzjach do gry wrócili K.Woch i M.Tkaczuk oraz po trzyletniej przerwie do gry wraca R.Patrzykąt. Bez tych graczy Cargovia grać by musiała w ósemkę. Oby w następnych sparingach frekwencja dopisała.