- autor: mkscargovia, 2018-09-15 18:40
-
CARGOVIA - KIJOWIANKA KIJE
6 - 1 (3- 0)
D.Szarmach 10' ,42' karny ,76' ,K.Kurczyk 20' ,89' ,K.Lorenc 84' Kijowianka 88' karny
K.Andrys - M.Ratajczak ,N.Staszyk ,Ka.Lorenc ,P.Wawrzynowicz ,D.Tomaś (od 55' O.Wyrwa) ,M.Kaczmarek (od 43' A.Bujarski) ,K.Lewkowicz kpt.(od 74' J.Nieciecki) ,K.Kurczyk ,D.Chołuj (od 55' S.Markuc) ,D.Szarmach. trener - P.Olejarz
W 4 kolejce klasy B Cargovia w pełni zrehabilitowała się za wpadkę w poprzedniej kolejce i pewnie ograła Kijowiankę Kije 6-1 (3-0). Od początku meczu sunęły ataki na bramkę gości i już w pierwszej minucie D.Szarmach mógł objąć prowadzenie po solowej akcji ale strzelił zbyt lekko i golkiper gości obronił ale jak to się mówi co się odwlecze to nie uciecze i w 10' znów po solowej akcji D.Szarmach dopiął swego po ograniu obrony gości strzałem po ziemi otworzył wynik spotkania 1-0. Tego dnia D.Szarmach był trudny do upilnowania dla obrońców Kijowianki ,którzy uciekali się do nieprzepisowych zagrań i w 20' po kolejnym faulu na nim przed polem karnym ,K.Kurczyk popisał się fantastycznym uderzeniem z rzutu wolnego posyłając piłkę nad murem obrońców w samo okienko bramki gości 2-0. Kargowianie nadal posiadali inicjatywę i w 25' byli bliscy zdobycia kolejnego gola po wolnym K.Lorenca i główce N.Staszyka obrońca wybił piłkę z pustej bramki. Pod koniec pierwszej połowy Kijowianka miała okazję na kontaktowego gola ale po wolnym i główce napastnika z kilku metrów piłka minimalnie mineła bramkę Cargovii. Chwilę później Kargowianie staneli przed szansą podwyższenia wyniku bo po główce N.Staszyka obrońca zagrał ręką w polu karnym a jedenastkę na gola pewnie zamienił D.Szarmach ustalając wynik do przerwy na 3-0. Po przerwie Kargowianie rozluźnieni trzy bramkowym prowadzeniem trochę spuścili z tonu i Kijowianka próbowała przejąć inicjatywę i miała dwie dobre okazje na strzelenie gola po błędach Kargowian ale dwukrotnie piłka mijała Kargowską bramkę. Po tym ostrzeżeniu od gości Kargowianie szybko powrócili do dobrej gry z pierwszej połowy i znów przejeli inicjatywę w 66' wprowadzony po przerwie S.Markuc po zagraniu D.Szarmacha znalazł się sam na sam z bramkarzem Kijowianki ale jego strzał minimalnie minął bramkę. Chwile później jest już 4-0 dla Cargovii kolejny rezerwowy O.Wyrwa odebrał piłę w środku pola zagrał do D.Szarmacha ten wpadł w pole karne ograł obrońcę położył bramkarza i posłał piłkę do pustej bramki. Na 5-0 podwyższył celną główką K.Lorenc po dośrodkowaniu z rzutu rożnego K.Kurczyka. Goście w 88' zdobyli honorowego gola z rzutu karnego podyktowanego z przypadkową rękę M.Ratajczaka ale Kargowianie zaraz odpowiedzieli golem K.Kurczyka ,który otrzymał prostopadłe podanie od kolejnego rezerwowego J.Niecieckiego i silnym strzałem pod poprzeczkę ustalił wynik na 6-1. Pewna wygrana i dobra skuteczność ,której zabrakło w poprzednim meczu. Brawo chłopaki.