MKS Cargovia Kargowa - strona nieoficjalna

K.Andrys - R.Szydłowski ,N.Staszyk ,P.Reiner ,K.Kurczyk ,P.Wawrzynowicz ,P.Olejarz kpt.,K.Lorenc ,K.Miedziński ,K.Makarewicz ,K.Woch. trener - P.Olejarz

W 24 kolejce klasy A ,Cargovia przegrała w Sławie z rezerwami Dębu Przybyszów 0-3 (0-0). Mecz wyrównany o zwycięstwie gospodarzy zdecydowała ich lepsza skuteczność. Pierwsza połowa bez goli ale bliżsi ich zdobycia byli Kargowianie ale dwóch znakomitych sytuacji sam na sam nie wykorzystał K.Woch. Na początku drugiej połowy zawodnik Dębu popisał się znakomitym strzałem z ok. 20 metrów i trafił w samo okienko bramki Cargovii. Kargowianie ruszyli by wyrównać ale brakowało skuteczności ,najpierw po rzucie rożnym K.Wocha piłkę po strzale głową N.Staszyka znakomicie obronił bramkarz Dębu. Po chwili prostopadle zagrał P.Reiner a sam na sam z bramkarzem wyszedł P.Wawrzynowicz ale nie opanował piłki i bramkarz spokojnie obronił. Chwilę później znów prostopadłe podanie tym razem N.Staszyka nie wykorzystał K.Woch przegrywając pojedynek sam na sam z bramkarzem. W myśl powiedzenia niewykorzystane sytuacje się mszczą w niegroźnej akcji N.Staszyk faulował w polu karnym zawodnika Dębu i gospodarze pewnie wykorzystują jedenastkę 2-0. Nie minęły trzy minuty i kapitan Dębu popisał się potężną bombą z narożnika pola karnego i posłał piłkę pod poprzeczkę bramki Cargovii ustalając wynik meczu na 3-0. Kargowianie do końca meczu próbowali zdobyć choćby honorowego gola ale to gospodarze byli bliżsi zdobycia kolejnej bramki ale najpierw sytuację wyjaśnił N.Staszyk wybijając piłkę z przed pustej bramki a po chwili zawodnik Dębu po ograniu Kargowskiej obrony chciał technicznym strzałem przelobować K.Andrysa ale ten nie dał się przechytrzyć. Mimo dobrego meczu Kargowianie ponoszą porażkę 0-3.