- autor: mkscargovia, 2016-03-12 16:33
-
CARGOVIA - SYRENA ZBĄSZYNEK (JUNIOR MŁODSZY)
6 - 3 (1 - 2)
Ka.Lorenc 38' ,K.Woch 46' ,73' ,K.Pajcz 68' ,M.Błażejewski 49' karny, 82'.
Syrena 16' ,25' ,76'.
Karol Andrys - Krystian Lorenc ,Radosław Patrzykąt ,Mateusz Tkaczuk ,Szymon Wieczorek ,Piotr Wawrzynowicz ,Kamil Lorenc ,Krzysztof Woch kpt.,Bartosz Łukaszewski ,Marcel Konieczny ,Norbert Kocur. na zmiany - Mateusz Błażejewski ,Kamil Kurczyk ,Kasjan Pajcz ,Marcel Prętki ,Jakub Lisiewicz. trener - Piotr Olejarz
W meczu sparingowym juniorzy Cargovii pokonali juniorów młodszych Syreny Zbąszynek 6-3 (1-2). Początek meczu należał do Kargowian ale brakowało skuteczności a najlepszą okazję w 12' zmarnował B.Łukaszewski przegrywając pojedynek sam na sam z bramkarzem. Później do głosu doszli goście i w 16' po prostopadłym zagraniu sam na sam z K.Andrysem wyszedł napastnik Syreny i strzałem pod poprzeczkę objął prowadzenie 0-1. Chwilę później mogło być już zero do dwóch ale po kiksie K.Andrysa sytuacje ratował R.Patrzykąt blokując napastnika gości ,który miał już pustą bramkę. Niestety w 25' jest 0-2 gdy goście bezpośrednio z rzutu rożnego zdobywają gola nie bez winy K.Andrysa. Kargowianie w 38' po centrze K.Kurczyka i celnej główce Ka.Lorenca zdobywają kontaktowego gola 1-2. Zaraz po przerwie w zamieszaniu podbramkowym strzelając w długi róg umieszcza piłkę w siatce i wyrównuje K.Woch 2-2. Chwilę później po rzucie karnym podyktowanym za zagranie ręką prowadzenie obejmuje M.Błażejewski 3-2. Goście ruszyli do odrabiania strat ,ale znakomitą interwencją popisał się w 52' K.Andrys broniąc strzał z kilku metrów a w 63' ratuje Kargowian poprzeczka. W 68' po zagraniu J.Lisiewicza ładnym uderzeniem za pola karnego popisał się debiutujący w Cargovii i najmłodszy na boisku Kasjan Pajcz umieszczając piłkę w siatce i podwyższa na 4-2. Chwilę później po kiksie obrońcy sam na sam z bramkarzem wyszedł K.Woch i podwyższył na 5-2. Goście zmniejszają rozmiary porażki w 76' gdy z ponad 20 metrów zawodnik Syreny zaskoczył K.Andrysa strzałem pod poprzeczkę 5-3. W 82' M.Błażejewski po akcji J,Lisiewicza i M.Koniecznego znalazł się sam przed bramkarzem i strzałem z kilku metrów ustalił wynik na 6-3. Na listę strzelców wpisać się mogli jeszcze M.Konieczny i M.Prętki ale w sytuacjach sam na sam ten pierwszy przegrał pojedynek z bramkarzem a ten drugi posłał piłkę na d poprzeczką. Wygrana juniorów cieszy ale gra już pozostawia wiele do życzenia.