MKS Cargovia Kargowa - strona nieoficjalna

K.Andrys - K.Lewkowicz ,N.Staszyk ,K.Woch ,M.Rajewski ,K.Kurczyk (od 65' M.Błażejewski) ,M.Symczak kpt.,P.Reiner ,K.Oklejewicz ,D.Chołuj ,D.Szarmach. trener - P.Olejarz

W 22 kolejce klasy A ,Cargovia przegrała dość pechowo w Przyborowie z Pogonią 3-4 (1-2). Pierwsza połowa z optyczna przewagą Kargowian ,ale to gospodarze schodzili do szatni prowadząc 2-1. Pierwszy gol meczu padł w 19' po składnej akcji Kargowian ,K.Oklejewicz zagrał do D.Chołuja ten z pierwszej piłki odegrał na wolne pole do D.Szarmacha ,który wyszedł sam na sam z bramkarzem ,ale ten odbił piłkę po jego strzale po ziemi ,doskoczył do niej K.Oklejewicz i przy słupku umieścił ją w siatce 0-1. Minute później K.Oklejweicz mógł podwyższyć wynik po akcji z D.Szarmachem ,ale jego strzał pewnie obronił bramkarz gospodarzy. Chwilę później to gospodarze cieszyli się z wyrównania ,gdy do odbitej piłki od N.Staszyka doskoczył napastnik Pogoni i tuż przy słupku wpakował ja do siatki mimo interwencji K.Andrysa 1-1. W 34' gospodarze wychodzą na prowadzenie po rzucie wolnym i biernej postawie obrony Cargovii ,zawodnik Pogoni z pierwszej piłki strzela obok bezradnego K.Andrysa 2-1. Tuż przed przerwą znakomitą sytuację na wyrównanie po akcji D,Szarmacha ,miał K.Oklejewicz będąc sam przed bramkarzem ,ale ten znakomicie sparował piłkę po jego strzale z kilku metrów. Po przerwie Kargowianie przeważali i ruszyli do odrabiania strat ,gospodarze nielicznie kontrowali i wykorzystali dwa błędy Kargowian. Ale po kolei ,zaraz po przerwie znów po akcji D.Szarmacha znakomitą sytuację maił K.Oklejewicz ale piłka po jego strzale z kilku metrów przeszła tuż obok słupka ,jednak chwilę później K.Oklejewicz silnym strzałem pod poprzeczkę wyrównał po dośrodkowaniu z rzutu wolnego K.Wocha 2-2. W 57' jest już 3-2 dla Cargovii ,po prostopadłym podaniu M.Szymczaka , sam na sam z bramkarzem znalazł się D.Szarmach i objął prowadzenie. Niestety fatalny kiks K.Andrysa w 65' ,który nie opanował piłki i gospodarze wyrównują 3-3. Kargowianie zrywają się do ataków by strzelić zwycięska bramkę i dwukrotnie pokonują bramkarza gospodarzy ale sędzia nie uznaje goli za pierwszym razem dopatruje się faulu D.Szarmacha na obrońcy Pogoni gdy do bramki trafił M.Błażejewski ,a za drugim razem spalonego gdy do bramki trafił M.Szymczak. W 81' po wyrzucie z autu w pole karne Kargowian napastnik gospodarzy z pół obrotu zaskakuje K.Andrysa i zdobywa zwycięskiego gola dla Pogoni 4-3. Jeszcze pod koniec meczu Kargowianie zrywają się by wyrównać ale doskonałej sytuacji nie wykorzystał D.Chołuj ,jego strzał z kilku metrów trafił w bramkarza. Pechowa porażka 3-4 ,zabrakło przede wszystkim skuteczności w stuprocentowych sytuacjach i koncentracji w obronie i na bramce.