- autor: mkscargovia, 2013-05-11 23:27
-
CARGOVIA - PIAST CZERWIEŃSK
3 - 6 ( 1 - 3 )
bramki:
K.Woch 20' ,D.Chołuj 48' (karny) ,F.Olejarz 56'
Piast 22' ,37' , 40' ,63' ,69' ,75'.
skład:
K.Andrys - R.Szydłowski ,P.Dura (od 41' D.Tomaś) ,A.Pawliszyn ,R.Patrzykąt kpt. ,F.Olejarz ,D.Chołuj ,K.Makarewicz (od 70' K.Orczyk) ,P.Wawrzynowicz (od 41' H.Zawadzki) ,A.Płonka ,K.Woch. trener - P.Olejarz (w zastępstwie).
W 14 kolejce Terenowej Klasy Juniorów ,Kargowianie przegrali z Piastem Czerwieńsk 3-6 (1-3). Goście przyjechali z mocnym postanowieniem wywiezienia z Kargowej trzech punktów i zrewanżowania się za dwie jesienne porażki. Od początku zepchneli Kargowian do obrony i już w 7' mogli objąć prowadzenie ale po nieporozumieniu P.Dury i F.Olejarza napastnik Piasta będąc sam przed K.Andrysem strzelił nad poprzeczką. Kargowianie otrząsneli się i w 20' K.Woch wywalczył piłkę wpadł w pole karne i strzałem po ziemi w długi róg objął prowadzenie 1-0. Niestety dwie minuty później w zamieszaniu w polu karnym Kargowianie nie potrafili wybić piłki i napastnik Piasta wyrównał 1-1. W 27' po rzucie rożnym z 16 metrów strzelał A.Pawliszyn ale piłka przeszła po poprzeczce. Dwie minuty później po rzucie rożnym D.Chołuj główką próbował zaskoczyć bramkarza ale ten znakomicie sparował piłke na rzut rożny. W 37' niezdecydowanie K.Andrysa wykorzystał zawodnik gości posyłając piłkę obok niego i objął prowadzenie 1-2. Tuż przed przerwą znów w bramce zaspał K.Andrys i zawodnik Piasta główką podwyższył na 1-3. Drugą połowę Kargowienie rozpoczeli z animuszem i szybko wyrównali . Najpierw szarżującego w polu karnym A.Płonke faulował obrońca a rzut karny pewnie wykorzystał D.Chołuj 2-3. W 56 wyrównał F.Olejarz pięknym strzałem z 30 metrów posyłając piłkę pod poprzeczkę bramki gości ,ale to było wszystko na co dziś stać było juniorów. Jeszcze w 59 ' znakomitą interwencją popisał sie K.Andrys broniąc w sytuacji sam na sam ,ale w 63' znów nie prozumienie w obronie wykorzystali goście i K.Andrys przegrał pojedynek sam na sam 3-4. W 69' jest już 3-5 po kiksie R.Szydłowskiego. W 75' K.Woch mógł strzelić kontaktowego gola ale w sytuacji sam na sam spudłował. Chwilę później jest 3-6 po kiksie R.Patrzykąta. Pierwsza porażka juniorów w tym sezonie poniesiona przez idywidualne błedy. Chłopaki głowa do góry dzięki za walkę i ambicje.