- autor: mkscargovia, 2013-04-13 20:26
-
CARGOVIA - MIESZKO KONOTOP
3 - 2 ( 1 - 1 )
bramki:
D.Szarmach ( 31' ,82' karny ) ,A.Bujarski ( 74' ).
Mieszko ( 33' ,59' )
P.Smerda - K.Lewkowicz ,A.Okuniewicz ,J.Wasiak kpt. (od 45'+1' N.Staszyk ) ,A.Bujarski ,M.Rajewski (od 86' P.Jasicki ),D.Kostański ,K.Oklejewicz (od 67' D.Tomaś ), F.Olejarz ,K.Dziuba ,D.Szarmach. trener - J.Wołowiec
Dziś w 20 kolejce klasy A ,Kargowianie pokonali Mieszko Konotop 3-2 (1-1). Od początku meczu Kargowianie uzyskali przewagę i już w 6' po akcji D.Kostański i K.Dziuba ,D.Szarmach mógł objąć prowadzenie ,ale będąc sam przed bramkarzem nie trafił w bramkę. W 18' po zagraniu D.Kostańskiego znów sam przed bramkarzem znalazł się D.Szarmach ,ale tym razem bramkarz obronił jego strzał odbijając piłkę na rzut rożny. W 21' indywidualną akcje przeprowadził kapitan gości ale po ograniu kargowskiej obrony lobował z 16 metrów P.Smerdę ,ale niecelnie. W 31' po zagraniu z rzutu wolnego w pole karne D.Kostańskiego ,do piłki doskoczył D.Szarmach i z bliska pokonał bramkarza gości 1-0. Gdy wydawało się że kolejne bramki są kwestią czasu dwie minuty później kiks J.Wasiaka wykorzystał napastnik gości po ziemi pokonując P.Smerdę wyrównał 1-1. Do przerwy 1-1 mimo przewagi Kargowian. Drugą połowę Kargowianie rozpoczeli z animuszem ,ale w 59' kiks A.Okuniewicza przyniósł prowadzenie gościom ,napastnik Mieszka wyszedł sam na sam z P.Smerdą ograł go i po ziemi zdobył gola 1-2. W 74' wprowadzony chwile wcześniej D.Tomaś wywalczył piłkę przed polem karnym ,zagrał ją do A.Bujarskiego ,który wpadł w pole karne i silnym strzałem wyrównał 2-2. Kargowianie ruszyli za ciosem i w 81' wywalczyli rzut karny podyktowany za zagranie ręką ,który pewnie wykonał D.Szarmach 3-2. Jeszcze w ostatniej minucie Kargowianie podwyższyli wynik meczu po główce D.Szarmacha ,ale sędzia dopatrzył się faulu na bramkarzu i gola nie uznał. W sumie zasłużone zwycięstwo Kargowian ciężko wywalczone po meczu pełnym twardej walki ,wszystkim dziękujemy za ambicję i zdrowie zostawione na boisku.
W 44' bolesnej kontuzji rozcięcia łuku brwiowego doznał J.Wasiak ,któremu założono cztery szwy. Jacek życzymy szybkiego powrotu na boisko.