CARGOVIA - SOKÓŁ DĄBRÓWKA WLKOPOLSKA
2 - 5 ( 0 - 1 )
W 10 kolejce klasy A Cargovia uległa na własnym boisku 2 - 5 wiceliderowi rozgrywek drużynie Sokół
Dąbrówka Wielkopolska. Mecz rozpoczął się od kiksu J.Wasiaka , ale zawodnik gości w dogodnej sytuacji
nieczysto uderzył po ziemi i piłkę przejął G.Czapiewski. W 4 min. K.Pudzianowski w tempo zagrał do
M.Płonki, ten wyszedł sam na sam z bramkarzem, ale strzelił po ziemi zbyt lekko i bramkarz spokojnie złapał
piłkę. W 7 min. K.Oklejewicz zagrał w pole karne, a tam K.Pudzianowski z kilku metrów posłał piłkę
nad poprzeczką bramki Sokoła. W 13 min. strata piłki w środku boiska przez K.Pudzianowskiego, następnie
kiks J.Niecieckiego w polu karnym i zawodnik Sokoła ogrywa N.Staszyka i strzela po ziemi z kilku metrów
pokonując G.Czapiewskiego. W 18 min. G.Czapiewski nie łapie piłki po dośrodkowaniu w pole karne, ale
stojący za nim zawodnik gości nie trafia do pustej bramki. W odpowiedzi znów M.Płonka w dogodnej sytuacji
i znów zbyt lekko strzela i bramkarz Sokoła spokojnie broni. W 25 min. M.Płonka w indywidualnej akcji ograł
obrońcę i wpadł w pole karne, ale piłka po jego mocnym strzale po poprzeczce wyszła w aut. W 34 min.
znów dobre podanie K.Pudzianowskiego do M.Płonki ten ograł obrońcę, ale z ostrego kąta strzelił po ziemi
wprost w bramkarza. W 45 min. dośrodkowanie w pole karne J.Niecieckiego na gola mógł zamienić
K.Oklejewicz , ale z kilku metrów z pierwszej piłki strzelił wprost w bramkarza. W 50 min. A.Bujarski
zagrał w pole karne , a tam obrońca zagrał piłkę ręką, rzut karny, który pewnie wykonał A.Okuniewicz.
Pięć minut później M.Borysiak zagrał do M.Rajewskiego, który wyszedł sam na sam z bramkarzem i
przelobował go obejmując prowadzenie. W 63 min. napastnik Sokoła popisał się ładnym strzałem
z 20 metrów i umieścił piłkę pod porzeczką bramki Cargovii i wyrównał stan meczu. W 77 min. w pole
karne dośrodkował K.Pudzianowski, a tam z kilku metrów główkował M.Płonka, ale zbyt lekko i wprost
w bramkarza. Minutę później błąd G.Czapiewskiego, który odbił piłkę wprost pod nogi zawodnika Sokoła
który umieścił piłkę w pustej bramce. W 86 min dośrodkowanie w pole karne Cargovii na gola zamienia
napastnik Sokoła główką pokonując G.Czapiewskiego. W doliczonym czasie gry goście ustalają wynik
meczu na 2 - 5 wykorzystując sytuację sam na sam. Bolesna porażka tym bardziej że Kargowianie grali
od 72 min. z przewagą jednego zawodnika po czerwonej kartce zawodnika Sokoła ( druga żółta ) i
rozegrali dobry mecz, ale goście zagrali do bólu skutecznie 5 razy strzelili w światło bramki i zdobyli 5 goli.
Chłopaki nie załamywać się, gramy dalej i pokażmy skuteczną grę.